Mieć grono ludzi wokół siebie ważna rzecz - lecz jacy ludzie nas otaczają, to już inna sprawa.
Ludzie zwykle żyją w społeczności. Podstawową komórką społeczną jest rodzina. Potem dalsi krewni, grono przyjaciół, grupa koleżeńska, społeczność sąsiedzka, a także społeczność miejscowa.
Wszyscy którzy nas otaczają mają na nas wpływ, a my mamy wpływ na nich.
Każdy członek rodziny, przyjaciel, koleżanka, czy sąsiad, a nawet człowiek spotkany na ulicy wpływa na naszą psychikę.
Ludzie, ich sposób bycia, zachowania, postępowania może wpływać dodatnio, bądź ujemnie na wszystkich wokół.
Istnieją osoby, którymi otaczamy się bardzo chętnie, jest nam miło w ich towarzystwie. Mogą ci ludzie również nam imponować pod jakimś względem. Obecność ich jest dla nas owocna, podbudowuje nas, a nawet uskrzydla.
Bywają w naszym otoczeniu też inne osoby. Bywają tacy ludzie, którzy psują nam charakter, irytują nas, wysysają z nas życiową energię, roszczą wieczne pretensje do świata, mnożą własne niepowodzenia nie próbując niczego zmienić w swoim życiu, oskarżają wszystkich o sprawy na które tamci nie mają wpływu, dręczą otoczenie swoimi żalami uzasadnionymi, a jeszcze częściej nieuzasadnionymi.
Taki rodzaj znajomości warto zweryfikować. A co za tym idzie zrezygnować ze znajomości z ludźmi toksycznymi, albo przynajmniej ją ograniczyć - dla własnego zdrowia.